Wildtracks w Belize
Weszłam do klatki, a Franklin od razu wskoczył mi na rękę i przytulił czarną mordkę do mojej buzi. Nie było mnie raptem przez dwa dni, bo musiałam pojechać odnowić wizę, a on tak bardzo stęsknił się za mną. Franklin to jeden z pięciu osieroconych wyjców, którymi opiekowałam się podczas wolontariatu w ośrodku Wildtracks w Belize.
O moim wolontariacie w tym ośrodku możecie także przeczytać w książce „Świat dzikich zwierząt”
O ośrodku
Wildtracks Belize zostało założone w 1990 roku przez Paula i Zoe Walkerów. Jest to organizacja pozarządowa. Jej celem jest ratowanie zagrożonych gatunków zwierząt, rehabilitacja i przywrócenie ich na wolność. Działalność ośrodka koncentruje się na trzech gatunkach: manatach karaibskich, wyjcach jukatańskich i czepiakach czarnorękich.
To prawdopodobnie jedyny ośrodek na świecie, w którym można bezpośrednio pracować z manatami. Kiedy pierwszy manat trafił do ośrodka, jego właściciele wzorowali się na ośrodku z Florydy, gdzie obowiązuje polityka „hands off”, czyli braku bezpośredniego kontaktu. Nie przynosiło to odpowiednich skutków. Zwierzęta nie chciały pić mleka i marniały w oczach. Wówczas krok po kroku zaczęto zmieniać podejście. Najpierw opiekun wchodził do basenu do osieroconego manata na chwilę przed karmieniem i wychodził po karmieniu. Zauważono, że wówczas zwierzę ładniej pije mleko. Opiekun coraz więcej czasu spędzał z małą sierotką, co widocznie przekładało się na jej stan zdrowia. Maluchy zaczynały normalnie pić mleko, szybko zdrowiały i rosły. Tak więc stworzono specjalny zespół wolontariuszy, którzy zajmują się manatami (karmią manaty, zbierają trawę wodną, myją baseny itd.). Z młodą sierotą, opiekunowie na zmiany spędzają większość dnia. Kiedy zwierzę dorasta, kontakt z człowiekiem stopniowo maleje. Manat z małego basenu w budynku, przenoszony jest do większego basenu z dachem, a następnie jeszcze większego pod gołym niebem, aż w końcu trafia do laguny, skąd następnie jest wypuszczany na wolność.
Wolontariusze mieszkają w czteroosobowych domkach i mają zapewnione wyżywienie.
Zwiedzanie:
Nie ma możliwości zwiedzania
Wolontariat: wymagania/koszty:
Wolontariat można odbyć z naczelnymi (wyjcami lub czepiakami) lub manatami.
Minimalny czas: 1 miesiąc. Koszt: 600 USD za pierwszy miesiąc. 550 USD za kolejny miesiąc. W cenie zakwaterowanie (W czteroosobowych domkach z łazienką) z pełnym wyżywieniem.
Nie ma Internetu.
Możliwe dni wolne.
Strona ośrodka: http://www.wildtracksusa.org/