Niezwykła przyjaźń kitanki lisiej z wombatami Previous item Kangur „złodziejaszek” Next item Najsłynniejszy dingo świata

Niezwykła przyjaźń kitanki lisiej z wombatami

Wyobraźcie sobie, jakie było moje zdziwienie, kiedy pewnego dnia wieczorem chodząc po ośrodku zobaczyłam kitanke lisią przytulającą się do wombata. Okazało się, że Brushy (tak miała na imię) trafiła do ośrodka Trowunna Wildlife Sanctuary, jako maleńka sierotka. Została wychowana przez człowieka, a kiedy dorosła wypuszczona na wolność. Jednak samotne życie na wolności okazało się dosyć ciężkie, więc Brushy wróciła do ośrodka i zaprzyjaźniła się z żyjącymi tam wombatami. Przytulała się do Lexi, którą nazywałam wombacią mamą , bo miała dzieciątko, spała z trzema osieroconymi i wychowanymi przez człowieka półtorej rocznymi wombatami, a nawet wyjadała im jedzonko z miseczki.

Brushy była bardzo przyjazna i kiedy spotykałam ją wieczorami, dawałam jej kawałeczek serka żółtego lub marchewki, które nosiłam w kieszeni na wypadek spotkania z nią. Brushy czasami wdrapywała się po mojej ręce i siadała mi na ramionach. Uwielbiałam ją.

O międzygatunkowych przyjaźniach opowiadałam także w programie „Pytanie na śniadanie”

https://pytanienasniadanie.tvp.pl/48581389/niezwykle-przyjaznie-miedzygatunkowe-dzikich-zwierzat