Kiedy schyliłam się, zobaczyłam małe, ciemne oczka. Dziwny rudawy zwierzaczek wspiął się po drugiej stronie niewysokiej siatki, która odgradzała zagrodę Kapibary, w której się znajdowałam i intensywnie wpatrywał się we mnie. Akcja toczyła się w...
More info