Pewnego razu w ośrodku La Senda Verde w Boliwii wskoczył na mnie czepiak (małpa). Owinął ogon wokół mojej szyi, po czym zawisł na niej, lekko mnie podduszając. Naturalną reakcją w takiej sytuacji byłoby rozluźnienie uścisku. W praktyce była to...
More info